jest tak pięknie za oknem. Cudowna pogoda skłoniła nas dziś do długiego spaceru.
Nie wiem ile kilometrów przeszliśmy, ale jestem dumna z synka, że dzielnie pokonuje takie trasy na własnych nogach i to cały czas z uśmiechem od ucha do ucha, podskakując, nie rzadko zahaczając o mijany plac zabaw (a jest ich tutaj trochę), co sprawia, że na okrągło jesteśmy w ruchu...
Już sporo czasu minęło, jak "wyszedł" z wózka i wybiera piesze spacery, aczkolwiek wózek nadal używamy, np. gdy zabieram synka do Wrocławia, bo jadąc autobusem (czy jakimkolwiek innym pojazdem) zazwyczaj ładnie zasypia.
Spacer udał nam się i jak zawsze po powrocie do domu jeszcze troszkę pobiegał po domu, podjadł małe co nieco i położył się spać.
Teraz mam chwilę dla siebie, pragnę więc zamieścić moją wizję sypialni...
Meble, wszelkie artykuły dekoracyjne, oświetlenie pochodzą z Ikei. Tapeta zaś, została zakupiona w sklepie z tapetami Tapis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cieszę się, że odwiedziłaś/eś mnie. Dziękuję za pozostawienie komentarza. Pozdrawiam serdecznie.