środa, 11 marca 2015

185. Bo każdy ma coś do ukrycia. My też.



Witam serdecznie!
Dziś krótko o szyciu. O szyciu, którego celem jest ukrycie.
Ukrycie czegoś, czego widzieć na co dzień nie chcę.
Po prostu pewnych rzeczy nie warto pokazywać, lepiej zasłonić.
Tak też zrobiłam - uszyłam i zasłoniłam.


Zasłonka w kuchni nr 1

Za nią kryje się półeczka, na której chowamy butelkowaną wodą oraz niektóre przetwory
i świeże warzywa, których nie trzymamy w lodówce.



Zasłonka w kuchni nr 2


Ta zasłonka została uszyta, aby ukryć brak frontu na zmywarce.
Będzie tu wisieć tymczasowo, dopóki front się nie pojawi.
"Niekompletna" zmywarka raziła nas w oczy.

Zasłonka nr 3...


... czyli chowamy buty w przedpokoju.
Za racji faktu, iż przedpokój nie porywa metrażem, zdecydowaliśmy się "podnieść" szafę,
bo nie mogliśmy się przekonać do rozwiązania, żeby
buty trzymać w szafie.
Tym sposobem powstała pojemna wnęka, którą przysłoniliśmy.

Tkanina, której użyłam do szycia - 100 % bawełny