wtorek, 20 stycznia 2015

177. Kosza wiklinowego drugie życie - proste DIY



Witam serdecznie,
melduję się, aby zaprezentować efekty mojej wczorajszej pracy twórczej.
Stary kosz znaleziony w domu rodziców.
Niepotrzebny, wciśnięty w kąt piwnicy, ale na szczęście wpadł w moje ręce
a ja postanowiłam tchnąć weń drugie życie.


Wykonanie jest banalnie proste.
Do metamorfozy kosza potrzebujemy (oczywiście, oprócz samego kosza) farbę akrylową,
pędzel oraz dobry humor.

Do popijania w czasie pracy idealna będzie ulubiona kawa. :)

Zanim otworzymy puszkę z farbą, oczyśćmy kosz z kurzu i zaczekajmy chwilę, aż będzie zupełnie suchy.


Tak jak wcześnie wspomniałam, metamorfoza jest bardzo łatwa.
Na kosz nakładamy dwie warstwy farby akrylowej.

Ja pomalowałam kosz, także wewnątrz.


Zanim nałożymy drugą warstwę, poczekajmy, aż pierwsza przeschnie.
Hmm, i to byłoby na tyle. :)

Chyba, że macie ochotę pomalowany kosz jeszcze nieco postarzyć (papier ścierny w ruch)
i/lub namalować coś na nim, np. serce lub gwiazdę (farba, pędzel i ewentualnie szablon w ruch). :)

A kosz prezentuje się tak w swojej nowej roli - roli gazetnika. :)






10 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie metamorfozy. Super!. A kosz ma piękny kształt, dobrze,że go uratowałaś. Pozdrawiam. Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Alicjo,
      dziękuję Ci bardzo za serdeczne słowa i cieszę się, że również jesteś za tym, aby "ratować" coś, co nie do końca wydaje się być piękne, bo i takie słowa usłyszałam (że po co, wyrzuć, itd.) jednak ma w sobie potencjał. :)
      Pozdrawiam,
      Katarynka

      Usuń
  2. Super ! Sama tym sposobem odnowiłam dwa wiklinowe kosze, również pomalowałam na biało, a teraz zastanawiam się czynie przemalować ich jeszcze do połowy np. na szaro albo czarno, miłego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Ja teraz właśnie myślę, aby może nie dodać gwiazdy czy serca na szaro bądź czarno. :) Na razie jednak przetarłam dodatkowo papierem. Taki poprzecierany jeszcze ładniejszy. :)
      Pozdrawiam,
      Katarynka

      Usuń
  3. Piękny kosz. Myślałam, że takie przemalowywanie wikliny to kupa roboty, a tu proszę jak szybko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybciutko, prosto, a efekt zachwyca mnie, a nawet goście zwrócą uwagę. :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Świetnie wygląda po przemalowaniu. Zapraszam na konkurs do mnie: http://www.conchitahome.pl/2015/01/konkurs-badz-zorganizowana-w-tym-roku.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny efekt. Faktycznie super kształt ma ten kosz - po przemalowaniu - ekstra. Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że odwiedziłaś/eś mnie. Dziękuję za pozostawienie komentarza. Pozdrawiam serdecznie.