Obudziłam się dziś z myślą o zaproszeniu ślubnym wykonanego z użyciem tekturki, białej koronki oraz akcentem zieleni. Powstało najpierw w mojej głowie, a kilka godzin później postanowiłam urzeczywistnić myśli. Niestety, nie mam ani kawałka koronki więc użyłam dziurkacza brzegowego.