Witam serdecznie!
Dziś krótko o szyciu. O szyciu, którego celem jest ukrycie.
Ukrycie czegoś, czego widzieć na co dzień nie chcę.
Po prostu pewnych rzeczy nie warto pokazywać, lepiej zasłonić.
Tak też zrobiłam - uszyłam i zasłoniłam.
Zasłonka w kuchni nr 1
Za nią kryje się półeczka, na której chowamy butelkowaną wodą oraz niektóre przetwory
i świeże warzywa, których nie trzymamy w lodówce.
Zasłonka w kuchni nr 2
Ta zasłonka została uszyta, aby ukryć brak frontu na zmywarce.
Będzie tu wisieć tymczasowo, dopóki front się nie pojawi.
"Niekompletna" zmywarka raziła nas w oczy.
Zasłonka nr 3...
... czyli chowamy buty w przedpokoju.
Za racji faktu, iż przedpokój nie porywa metrażem, zdecydowaliśmy się "podnieść" szafę,
bo nie mogliśmy się przekonać do rozwiązania, żeby
buty trzymać w szafie.
Tym sposobem powstała pojemna wnęka, którą przysłoniliśmy.
Tkanina, której użyłam do szycia - 100 % bawełny
Całkiem sprytnie pomyślane :) I ładnie wykonane! Ja też mam w kuchni zasłonkę. I choć od dłuższego czasu jestem dumną posiadaczką maszyny do szycia, którą nawet potrafię obsłużyć - to wstyd przyznać zasłonka powstała z bieżnika na stół i zszywaczy biurowych hyhy - full profeska!
OdpowiedzUsuńAgnieszka!!! Zanim zakupiłam tkaninę w gwiazdki, zasłonkę na tę półkę przy lodówce uszyłam z obrusa z Biedronki! Rozmiar tego bawełnianego obrusika był w sam raz. W zasadzie zrobiłam tylko zakładki i był gotowy do zawieszenia! ;)
UsuńTeraz trafił do szuflady. Nie wyrzucałam bo jak ten obecny się zabrudzi, zawieszę tamten i już. ;)
Ja w ogóle bardzo lubie takie zasłonkowe szafeczki-mam nadzieję, że kiedyś będę miała kuchnię, w której zastosuję takie rozwiązanie :-) sliczne!!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że się podoba. Ja także uważam, że dodają uroku kuchni, ale nie ukrywam wolałabym jak najszybciej, tę przy zmywarce, zastąpić właściwym frontem, aby szafki stały się jednolite. :)
UsuńPomysłowe i bardzo urocze rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńDzięki!! :)
UsuńMam w planach ukryć pralkę w kuchni, więc w temacie :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia zatem i chętnie zobaczę jak się pochwalisz! ;) :)
UsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze,że wyszło genialnie! :) PS. Przepiękne wnętrze :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs! :)
Serdecznie dziękuję! :)
UsuńFajny, niedrogi i efektowny sposób na niechciane sprzęty :). Moja pralka znalazła miejsce w pomieszczeniu technicznym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
M.
Dzięki. :)
OdpowiedzUsuńOch, co ja bym dała za takie dodatkowe pomieszczenie. ;)
Pozdrawiam,
Katarynka
Lubię nietypowe rozwiązania, a już zwłaszcza gdy dochodzimy do nich samodzielnie! A uszycie tych zasłonek jest niepodważalnym przykładem. :)
OdpowiedzUsuńPzdr.!
Czasem trzeba coś zakryć:)
OdpowiedzUsuńTak! A pierwotnie planowałam/kombinowałam zrobienie szuflad pod szafę i trzy spore kosze wiklinowe we wnęce w kuchni obok lodówki. Ale, hmm, koszty. Wybrałam opcję tańszą, ale moim zdaniem, wcale nie mniej przyjemną dla oka. ;)
UsuńDzięki za wizytę!
Pozdrawiam,
Katarynka
Cześć!
OdpowiedzUsuńPomysł i wykonanie wspaniałe! !! Podziwiam i gratuluję gustu. Mam w planie zasloniecie w ten sposób pralki w kuchni ale -może zabrzmi to banalnie- nie mam pojęcia jak przyczepic zaslonke do blatu? Bardzo proszę o podpowiedź
Monika