Witam serdecznie,
dziś melduję się specjalnie z świątecznymi życzeniami!
Chciałabym życzyć Wam radosnych i przyjemnych świąt
w wyjątkowej, rodzinnej atmosferze!
Ponadto pragnę podziękować Wam za odwiedziny i wszystkie
komentarze, które zostawiliście pod moimi publikacjami.
Nawet sobie nie wyobrażacie, ile tym sprawiliście mi radości!
Witam serdecznie,
przedstawiam kolejny w tym sezonie świątecznym tradycyjny, bowiem papierowy,
a do tego ręcznie wykonany... nośnik życzeń świątecznych.
Życie bez telefonu i internetu/komputera byłoby sobie dość ciężko wyobrazić.
Nie ma co ukrywać, są bardzo przydatne ale z drugiej strony,
sms czy e-mail zamiast przesłanej kartki z życzeniami?
Nie, pod tym względem jest bardzo tradycyjna...
Witam serdecznie,
przedstawiam ostatnią z prac - kartkę świąteczną,
która poleci do Norwegii...
Napiszę jedynie, że kartka i pudełko zostały przygotowane
z ulubionej ekologicznej bazy craftowej.
Papiery to UHKi oraz Galeria Papieru.
Stempel od Lemonade, a śnieżynki od Pana Papierniczego.
Troszkę cięcia było, bowiem radziłam sobie bez wykrojników. ;)
Nie będę specjalnie rozpisywać się, bo mam mnóstwo zadań twórczych do pozamykania.
W związku z niedyspozycją sprzed kilkunastu tygodni, mam całą masę zaległości, które staram się po kolei wypełniać.
Zajęć sporo, ale zbliżam się powoli ku końcowi.
Plany są takie, aby do świąt wyrobić się ze wszystkim, aby z czystym umysłem i sercem zasiąść do wigilijnego stołu. :)
Dobry wieczór,
w ostatnich dniach przygotowałam takie oto gwiazdkowe girlandy, w sam raz do świątecznej dekoracji mieszkania.
Najciekawiej prezentują się podwieszone w oknie, ale widziałam podobne podwieszone pod sufitem, zaczepione do lampy.
Do ich przygotowania potrzebujemy...
Instruktaż wykonania krok po kroku znajdziecie tutaj.
Przed oczami mam widok większej ilości takich zawieszek,
niekoniecznie tak długich,
podwieszonych w oknie.
Wydaje mi się, że taka dekoracja prezentowałaby się
wspaniale! :)
Serdecznie zapraszam do przygotowania swojej
wersji takich gwiazdkowych zawieszek.
Witam serdecznie,
dziś pojawiam się, aby zaprezentować sposób wykonania fantastycznej,
niebanalnej i ekologicznej dekoracji mieszkania jaką są String Balls,
czyli świet(l)ne kule ze sznurka.
Idealna dekoracja na okres zbliżających się świąt,
ale nie tylko, bowiem te kule są uniwersalne
i służyć mogą cały rok!
A w dodatku są ekologiczne, bowiem wykonane są
z naturalnego sznurka jutowego oraz kleju domowej roboty. :)
Niezbędne produkty...
Krok 1
Pracę zaczynamy od przygotowania kleju,
a zrobić możemy go z mąki, ziemniaczanej i pszennej oraz wody.
Klej przygotowujemy podobnie jak kisiel. Dokładnych proporcji nie podam,
bo klej robiłam "na oko".
Do garnka wlałam blisko dwa litry wody.
W miseczce dokładnie wymieszałam (tak aby nie było grudek) z wodą
po trzy dość kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej i pszennej.
Po zagotowaniu się wody, wlewamy zawartość miseczki i energicznie mieszamy.
Nasz klej powinien mieć konsystencję kisielu.
Klej odstawiamy do lekkiego przestygnięcia.
Powyższy krok mogą ominąć osoby, które zdecydują się użyć gotowego kleju,
tzw. wikolowego, który znajdziemy, m. in. w sklepach budowlanych.
Krok 2
Teraz pora na nadmuchanie baloników.
Ja swoje nadmuchałam do około 13-15 cm. średnicy.
Krok 3
Gdy nasz klej nieco przestygł i nie parzy w palce,
możemy przystąpić do kolejnego etapu - moczenia sznurka.
Ja moczyłam każdy motek z osobna, zanurzając go w całości w kleju,
a następnie rozwijając go - zdejmując przy tym nadmiar kleju - kładłam
na zabezpieczonej kartonem podłodze.
Kolejność w tym kroku następująca: moczenie motka + nawijanie go na balonik.
Jeden motek od długości 25. metrów wystarczył na owinięcie dwóch baloników.
Powtarzamy czynności, aż do wykorzystania przygotowanych materiałów
(sznurka i/lub baloników).
Krok 4
Owinięte sznurkiem baloniki odstawiamy do wyschnięcia na kilka godzin,
a najlepiej na całą noc.
Właśnie do tego potrzebne były kieliszki. ;) Można także wykorzystać w tym celu szklanki, kubki czy - po prostu - nakrętki od słoików.
Krok 5
Gdy nasze kule są już zupełnie suche (sznurek zesztywniał),
"tępą" stroną kredki, długopisu czy patyczka do szaszłyków,
delikatnie odklejamy balonik, który przywarł do sznurka.
Powtórzmy czynność z każdą kulą.
Następnie przebijamy balony i wyjmujemy je ze środka.
Krok 6
Przed nami najprzyjemniejsza czynność wieńcząca dzieło
- wtykanie do wnętrza kul lampek choinkowych.
W zależności od ilości punktów świetlnych na sznurze posiadanych lampek,
możemy w każdą z kul wetknąć po jednej "żaróweczce" albo po kilka.
Wszystko zależy od tego jakim "sprzętem" dysponujemy czy ile kul przygotowaliśmy.
A tak gotowe lampki prezentują się u mnie.
[przykładowe stylizacje]
A to moje wcześniejsze String Balls, o których pisałam tutaj.
Uzupełniłam je o 5 kolejnych kul. :)
Zachęcam do wykonania podobnych lampek.
Klimat jaki tworzą w mieszkaniu jest niepowtarzalny! :)