Witam serdcznie!
Przedstawiam kartuchnę z okazji Dnia Ojca.
Mój pierwszy, koszulowy projekt.
Niestety boleśnie odczuwam brak mojej najlepszej przyjaciółki
od kartek czyli... maszyny do szycia, bo znowu awaria. :(
O ile w poprzednich projektach dałam radę bez,
tak w tym użycie jej było wprost wskazane! :)
Czaderska. Dla mnie zawsze to jest problem, żeby wymyślić coś dla faceta. A ta jest świetna!!
OdpowiedzUsuńDzięki!! Uwierz mi, dla mnie też! Ja wiem, że pionierką to nie jestem w kartkach a'la koszulach, ale komibinowałam nad własnym fasonem i wyszło jak wyszło. Może i nie oddaje zupełnie co do szczegółu koszuli, ale chociaż... nieco przypomina! ;) Ubolewam tylko nad tym, że nie mogłam poprzeszywać na maszynie, wtedy wzmocniłabym efekt. Ale jak tylko maszyna będzie po naprawie, od razu zabieram się za taką z przeszyciami. :)
UsuńPozdrawiam,
K.
Różna kartki "koszulowe" widziałam, ale ta jest najfajniejsza. Czaderska:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ale naprawdę? To moja pierwsza w tym "fasonie" i zdecydowanie będą ulepszać, chociażby o przeszycia, ale najpierw pozostaje mi czekać na konserwację maszyny do szycia. :)
OdpowiedzUsuń