środa, 9 stycznia 2013

34. Może razem pomożemy...

... Bartusiowi Bułatowi? Bartuś urodził się z wrodzoną wadą nóżek, a mianowicie bez kości piszczelowych. Początkowo Rodzice usłyszeli, że Bartuś będzie musiał mieć amputowane nóżki, lecz Rodzicie zaciekle szukali pomocy poza granicami i znaleźli dr Paley, który zagwarantował, że Bartuś po operacjach, rehabilitacjach stanie na nóżki, mało tego, będzie chodził, biegał i uprawiał sport, jaki tylko zechce!!



I tutaj rodzi się moje pytanie, może wspólnie pomożemy Bartusiowi, wystawiając aukcje, z których dochód zasili Jego konto?

Bardzo chciałabym aby przeczytało tę wiadomość jak najwięcej osóbek scrapujących i nie tylko. Będę wdzięczna za wszelkie sygnały od Was, że chcecie się przyłączyć.

Pozdrawiam ciepło, Katarynka

P.S.
Historię Bartusia i Jego Rodziców przeczytacie tutaj


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszę się, że odwiedziłaś/eś mnie. Dziękuję za pozostawienie komentarza. Pozdrawiam serdecznie.